Pani Ewa do Mai:
– Oj Maju, płaczesz i płaczesz, a coś te łzy Ci wcale nie lecą?
Maja zdławionym głosem odpowiada pokazując palcem na oczy:
– Właśnie, a mają tu być!
– Oj Maju, płaczesz i płaczesz, a coś te łzy Ci wcale nie lecą?
Maja zdławionym głosem odpowiada pokazując palcem na oczy:
– Właśnie, a mają tu być!